Ostatniego dnia odkryliśmy zupełnie inny Pekin. Najpierw udało nam się zobaczyć supernowoczesny budynek Opery Narodowej, później widowiskową konstrukcje siedziby CCTV. Na deser zostawiliśmy sobie Centrum Olimpijskie, ze słynnym stadionem w stylu ptasiego gniazda i bąbelkowym basenem olimpijskim. W ten sposób pożegnaliśmy się z Chinami. Następnego dnia z wielką pompą, bo największym samolotem świata odlecieliśmy do domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz